ul. Św. Jana Bosko 1, 87-100 Toruń, PL

Projekty w j. angielskim kl. 8

CLIL, czyli Zintegrowane Kształcenie Przedmiotowo-Językowe

Nasi ósmoklasiści za chwilę opuszczą mury naszej szkoły, ale na pewno – jak i ich koleżanki i koledzy z lat ubiegłych – nie pozwolą nam o sobie zapomnieć. Będą obecni w naszych wspomnieniach, w swoim młodszym rodzeństwie, w pracach, które stworzyli jako projekty szkolne, czy w słowach, którymi dzielili się z nami podczas lekcji i przerw. Mają w sobie ciekawość świata, nieprzebrane pokłady ambicji, a przede wszystkim pozostają sobą, co pokazują nam, odsłaniając swoje zainteresowania, opowiadając o ciekawych rzeczach, nawet takich, które gdzieś tam przypadkiem wyczytali. A my słuchamy, widząc ich zaangażowanie i uczymy się od nich, żeby nie zapomnieć, że zaciekawienie drugim człowiekiem powinno towarzyszyć nam na każdym etapie życia: czy kiedy jesteśmy uczniem, czy kiedy jesteśmy nauczycielem.
Poprzez CLIL, czyli Zintegrowane Kształcenie Przedmiotowo-Językowe, mogę zawsze nauczyć się wiele od moich uczniów, a przede wszystkim mam sposobność poznania ich świata. Pod koniec roku szkolnego, a zarazem pod koniec swojej edukacji w szkole podstawowej, niektórzy uczniowie klasy 8b i 8c mogli pokazać, co im w duszy gra i podzielić się tym z kolegami i koleżankami z grupy. Marianna i Marysia przedstawiły wielopłaszczyznowy portret brytyjskiego wokalisty Harry’ego Stylesa, a w trakcie kwizu muzycznego dotyczącego utworów piosenkarza słuch muzyczny Nadii nie miał sobie równych. Duet M&M, czyli Marianna i Marysia, pokazały, że Harry tak sugestywnie potrafi zawładnąć umysłami młodych ludzi nie tylko przez teksty swoich utworów, ale też przez zrozumienie oraz akceptację drugiego człowieka. Kuba, tak twardo stąpający po ziemi, z kolei pokazał, że lata w przestworzach, marząc o karierze pilota. Wydaje się, że o samolotach wie wszystko i z łatwością tłumaczy, czy to po polsku, czy po angielsku, czym jest jednostka prędkości Mach. Wydawać by się mogło, że Małgosia i Blanka wiedzą natomiast wszystko o dziwacznych dietach, które to odsłaniały przed nami kolejnymi slajdami prezentacji, a nam oczy i uszy coraz bardziej się otwierały. Bo kto słyszał o Fork Diet (diecie widelcowej), o Chewing Diet (diecie przeżuwającej), czy o Vision Diet (diecie wzrokowej)?! Uczennice, wspomagając się ciekawymi, jednoznacznymi ilustracjami, naświetliły nam świat doznań smakowych. Z kolei Nadia i Nina zabrała nas w świat doznań wzrokowych, czyli w seriale na Netflixie, gdzie, w swojej barwnej prezentacji – niczym zawodowe recenzentki – powiedziały, co warto obejrzeć i dlaczego. Nie było żadnych spoilerów, więc każdy, kto nie widział, np. „Anne With an A”, „Never Have I Ever”, „The Queen’s Gambit”, czy „Outer Banks”, może zajrzeć do tych seriali. Zachęta była, a widać, że mamy do czynienia z istnymi pożeraczkami seriali, więc śmiało korzystajmy z porad ekspertów. Piotrek i Jędrek zabrali nas dla odmiany w podróż w czasie, w trakcie której odkryliśmy na nowo Amerykę i poznaliśmy fakty z zawiłej historii USA. Widać, że to prawdziwi zapaleńcy i mogą tak godzinami z werwą i z pasją raczyć nas smaczkami geograficzno-historycznymi. Chociaż zamierzali też zmierzyć się z fizyką! Od geografii popłynęliśmy w stronę biologii, kiedy to Kuba opowiadał z wielkim zaangażowaniem o zielonym żółwiu morskim, jego niewyobrażalnych wręcz gabarytach, o miejscach występowania. Widać, że Kuba zna na wylot złożoność tych istot tak charakterystycznych dla obszaru zwrotnikowego. Brawo! Z wolnego żółwiego tempa porwał nas w szybką podróż Robert Kubica, o którego życiu dowiedzieliśmy się dzięki Antkowi i Frankowi. Widać, że chłopaki też cenią sobie szybkość rajdowca Formuły 1. W charakterystyczny dla siebie, uroczy sposób, uczniowie opowiedzieli szybko, treściwie o determinacji i drodze Kubicy na szczyty wyścigowej kariery. I modelowa, brytyjska wymowa Antka! Sweet! I, co należy podkreślić odnośnie tej prezentacji, sami prelegenci na czas przybyli wtedy na lekcję i nikomu żaden plecak – o dziwo – nie zaginął. I na koniec coś polskiego, ale nie do końca… Agata i Kalina pokazały nam moc i potęgę ziemniaka. Potencjał przepisów z udziałem ziemniaka, kartofla, czy pyry, jest nieograniczony, a typy a, b i c są teraz znane wszystkim słuchaczom tej rozbudowanej, profesjonalnej prezentacji. Dziewczyny płynnie przechodziły z jednego przepisu do drugiego, zostawiając nam niedosyt i apetyt na ….ziemniaka. Ale tylko w tak kreatywnym wykonaniu!
I można by jeszcze i jeszcze, ale czas ograniczony i na inne odkrycia, ciekawostki w wykonaniu innych ósmoklasistów nie ma już czasu. Zostało parę dni do końca i czas się pożegnać. Teraz już będą dzielić się swoją wiedzą i różnymi smaczkami w szkołach ponadpodstawowych. Zazdrościmy ich słuchaczom.
Jedno jest pewno: od naszych już prawie absolwentów można nauczyć się wiele, czasami wiedzy, czasami umiejętności wsłuchania się w drugiego człowieka, a czasami – dzięki różnym wzorcom zachowania – także cierpliwości.
Życzymy im niesłabnącej kreatywności, otwartości i tego, aby do życia budziła ich zawsze pasja, a nie budzik. Trzymajcie się! Nie przestawajcie marzyć!

WAŻNE STRONY

NA SKRÓTY

realizacja Wordpress pre.com.pl